Tym razem zdecydowanie mniej zdjęć a więcej tekstu, czyli kilka słów o jednej z waszych ulubionych marek - Zarze :) Jej butiki można znaleźć na
najdroższych ulicach świata jak Champs-Élysées czy 5 alei w
Nowym Jorku. Co sprawiło, że syn pokojówki i robotnika, Amancio Ortega stworzył
firmę wycenianą na setki tysięcy dolarów? W czym tkwi sekret firmy , która
łamiąc wszystkie zasady marketingowe stworzyła z niego najbogatszego człowieka
w Hiszpanii.
Miliarder bez szkoły.
Amancio Ortega urodził się w 1936 roku w
prowincji Leon w Hiszpanii jako syn robotnika i pokojówki. Jako chłopiec
przeprowadził się z rodzicami do A Coruni. Tam rzucił szkołę i zaczął zarabiać.
To właśnie w pracy po raz pierwszy zetkną się z branżą tekstylną, z którą jak
się okazało nawiązał bardzo długi romans, który trwa do dziś.
Amancio początkowo był gońcem. Jednak
szybko udało mu się awansować. Został asystentem kierownika sklepu, a następnie
sam objął stanowisko kierownika. Wtedy
właśnie zrozumiał ilu osób nie stać na ubrania, które sprzedaje. Postanowił stworzyć firmę, która będzie produkowała modne i dobre
jakościowo ubrania za rozsądną cenę.
Jednak dopiero po kilkunastu latach,
w 1963 roku, zdecydował się na własny biznes. Była to firma „Confecciones
GOA”.Nastawiona była na produkcję szlafroków. Natomiast ZARA jego najbardziej
znana marka powstała dopiero w 1975 roku. Sklep początkowo miał się nazywać
ZORBA, co było związane z fascynacją Ortegi filmem Grek Zorba. Jednak
okazało się, że prawa do nazwy zostały wcześniej sprzedane. Dlatego Ortega
kuglując literami szybko zdecydował się na nazwę ZARA.
Międzynarodowa ekspansja
Już w ciągu 5 lat od powstania Zara
otworzyła swoje butki we wszystkich większych miastach Hiszpanii. W 1985 roku Amancio Ortega wraz z żoną założył
Grupę INDITEX, która stała się jego
przepustką do świata międzynarodowego biznesu.
W 1988 roku powstał pierwszy sklep
ZARY poza Hiszpanią, w Porto. Był to początek niesamowitej ekspansji
hiszpańskiej firmy. W 1989 roku pojawia się sklep ZARY na 5 alei w Nowym Jorku
a w 1990 na Chump-Elysees w Paryżu. Wraz z ekspansją terytorialną w ofercie
Inditexu zaczęły pojawiać się nowe marki – Pull&Bear, Stradivarius czy
Massimo Dutti.
Tajemnica sukcesu
Jak stworzyć jedną z największych i
najbardziej rozpoznawalnych firm na świecie łamiąc przy okazji wszystkie zasady
marketingu wie tylko Amancio Ortega. Najwięksi specjaliści w dziedzinie
marketingu i brandingu studiują jego biografie i historię firmy aby zrozumieć w
jaki sposób udało mu się odnieść tak ogromny sukces międzynarodowy.
Podstawową zasadą większości
sieciówek jest „fast fashion”. Jednak w przypadku ZARY jest to wyjątkowo szybka
moda. Wystarczy wspomnieć, że firmie wystarczą niekiedy nawet 2 tygodnie na
stworzenie zupełnie nowej kolekcji. Gdy Madonna odbywała tournee po Hiszpanii,
na ostatnim koncercie fanki były ubrane w to, co gwiazda miała na pierwszym
koncercie. Natomiast po ogłoszeniu zaręczyn księcia Hiszpanii w niecałe cztery
tygodnie pojawiły się w sklepach ZARY kostiumy łudząco przypominające ten w
którym na zaręczynach pojawiła się wybranka księcia. Natomiast konkurenci Zary
na każdą nową kolekcję pracują około 9 miesięcy.
Na taką szybkość Zara może sobie
pozwolić dzięki utrzymaniu większości produkcji w Hiszpanii. Ortega nie poszedł
za przykładem innych firm i nie przeniósł produkcji o taniej Azji. Jednak to co
powinno przynieść mu straty okazało się bardzo korzystne. Pozwoliło to na
reagowanie na potrzeby konsumentów i szybkie zmiany kolekcji. Klienci ZARY
wiedzą, że jeżeli czegoś nie kupią od razu to za kilka dni może już tego nie
być. Dzięki temu sklepy ZARY odwiedzane są około 17 razy do roku, jest to pięć
razy częściej niż innych marek.
Kopiowanie trendów
Wydawać by się mogło, że każda firma
produkująca ubrania chce tworzyć własne trendy i przekonywać do niech swoich
klientów. Jednak i w tej kwestii twórca ZARY poszedł odmienną drogą. Zamiast
tworzyć trendy postanowił je kopiować i dać klientom to czego oczekują zamiast
narzucać własnych pomysłów. Ortega zatrudnia setki pracowników, których
zadaniem jest wyłapywanie trendów na ulicach miast, dyskotekach czy centrach
handlowych. Obserwują także co noszą gwiazdy i co pokazuje się na wybiegach.
Tylko
sklepy
Zara jako jedyna ze znanych firm
odzieżowych niemal się nie reklamuje. Ortega który jest również szefem do spraw
marketingu uważa działania reklamowe za zbędne. Dlatego też ZARA przeznacza na
reklamy niecały procent swoich dochodów. Zaoszczędzone pieniądze inwestują w
swoją główną wizytówkę i miejsce kontaktu z klientami – sklepy. Sposób urządzenia i estetyka butików ZARY nie
odbiega w znacznym stopniu od sklepów znanych projektantów. Nie mniej istotna
jest również ich lokalizacja. Szyld ZARA można zobaczyć na najbardziej znanych
i najdroższych ulicach świata oraz w najlepszych galeriach. Także ludzie
związani z branżą mody doceniają wystrój sklepów
hiszpańskiej firmy - Szanuję
ludzi, którzy wiedzą, jak prezentować towar. Ich okna wystawowe wyglądają
bardzo elegancko – powiedział były
szef domu mody Gucci Domenico De Sole.
Imponujący finisz
W tym roku mija 37 lat odkąd Amancio
Ortega założył ZARĘ. W ciągu tego czasu
udało mu się wykreować jedną z najbardziej rozpoznawanych marek na świecie. Bez
wiedzy i umiejętności marketingowych stworzył firmę, której zasady działania
stały się przedmiotem zainteresowania wielu specjalistów w tej dziedzinie.
Koncept ZARY jest wykładany jako przedmiot na niejeden uczelni ekonomicznej w
Europie i Stanach Zjednoczonych. Armancio Ortega udowodnił, że upór, praca i
dobry pomysł na biznes wystarczą żeby osiągnąć sukces.
Jednak właściciel ZARY nie spoczywa na
laurach. Wciąż pracuje w siedzibie firmy. W 2007 roku Inditex wypuścił na rynek
swoje najmłodsze dziecko – markę Uterqüe.
I można przypuszczać, że nie było to ostatnie słowo Ortegi.