sobota, 24 marca 2012

Historia złotych pantofelków

„Give a girl the right shoes, and she can conquer the world”
Marilyn Monroe

Złote (kryształowe w zależności od wersji) pantofelki już od dziecka ukazywane są nam jako symbol sukcesu i szczęścia. To przecież właśnie buty, nie karoca czy piękna suknia zmieniły na zawsze życie kopciuszka. Dlatego jak tylko zobaczyłam złote pantofelki w Parafois, nie mogłam im się oprzeć. Oczywiście wiem, że nie zmienią mojego życia jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki, ale czemu nie pozwolić sobie troche pomarzyć?
Jednak, kiedy wyszłam ze sklepu z najnowszą parą butów zaczęłam się zastanawiać, czemu tak duże znaczenie przypisujemy właśnie butom. Tak naprawdę ich obraz jako przedmiotu niemal magicznego dostajemy już w dzieciństwie. Kopciuszek czy nawet Kot w Butach, którego te buty usobiabiają, dzięki nim nie jest już tylko zwykłym kotem. Czy w takim razie możemy powiedzieć, że to obuwie tworzy człowieka? Z tym stwierdzeniem na pewno  zgodzilaby się Carrie Bradshaw – najbardziej znana „księżniczka” z bajek dla dużych dziewczynek. Wielbione przez nią buty były tak samo ważnym bohaterem „Sex and the city” jak i jej trójka przyjaciółek. Myślę, że wiekszość z nas pamięta jej garderobę z butami, zajmującą znaczną część wynajmowanego nowojorskiego mieszkania, czy kłótnię z chłopakiem kiedy jego pies pogryzł jej ulubioną parę (czy w ogóle mając tyle par butów możliwe jest mieć ulubioną?). 
Ja niestety, jak i pewnie wiele kobiet, uwielbiam buty jak Cerrie i żadko mogę się im oprzeć. Tylko czy faktycznie jest to moja miłość  do tej części garderoby, czy stereotyp wpajany kobietom przez wieki? Jakaby odpowiedz nie była i tak z wielką chęcią wybrałabym się po kolejną parę szpilek J



Gold (crystal depending on the version) shoes are presented for us as a symbol of success and happiness since our childhood.  It was exactlly shoes, not carriage neither amazing dress which changed the life of Cinderella. So as soon as I saw the golden shoes in Parafois, I could not resist them. Of course I know that will not change my life in a magic way, but why not allow yourself to dream a little bit?

However, when I left the store with the latest pair of shoes I began to wonder why so much importance is given to  shoes. In fact, their image as an object almost magical get in childhood. Cinderella or even Cat in Boots, which make him almost a human being. In such case can we say that shoes man makes ? 
With this statement certainly would agree Carrie Bradshaw - best known "princess" of fairy tales for big girls, Her shous was as important in series „Sex and the city” as her three friends.I think most of us remember her wardrobe with shoes, dealing a significant part of the rented New York apartment, or an argument with her ​​boyfriend when his dog chewed her favorite pair of shoes (If you have so  many pairs of shoes it is possible to have a favorite one?).
I, unfortunately, and probably many women, love my shoes as Cerrie and I can rarely resist the new pair o shoes. 









sweter - H&M
spódnica - Zara
buty - Parafois
kolczyki - Topshop


3 komentarze:

  1. zgadzam się całkowicie.. Kopciuszek jest najlepszym przykładem, na to, że para nowych butów potrafi odmienić życie. Jestem już na tyle duża, że w księcia z bajki nie wierzę, ale.. w magię pantofelków jak najbardziej :)
    Do tej pory śmiać mi się chce, jak sobie przypomnę, jak na Malcie próbowałam wyjaśnić bandzie chłopa, dlaczego nie mam pieniędzy na jedzenie- nie wiem czemu, ale argument o pięknych czerwonych szpilkach, które do mnie "mówiły", jakoś ich nie przekonał...
    świetny tekst, świetna kiecka.. i oczywiście- cudowne pantofelki :)

    Kasia Bronowska

    OdpowiedzUsuń
  2. Hey I love your blog and your outfits! I follow you now! Hope you´ll visit my blog and follow me too if you like=)...
    Have a nice day!
    http://voguewired.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna spódnica :)
    Pozdrawiam Julka :)

    OdpowiedzUsuń