sobota, 31 marca 2012

Zara



Tym razem zdecydowanie mniej zdjęć a więcej tekstu, czyli kilka słów o jednej z waszych ulubionych marek - Zarze :) Jej butiki można znaleźć na najdroższych ulicach świata jak Champs-Élysées czy 5 alei w Nowym Jorku. Co sprawiło, że syn pokojówki i robotnika, Amancio Ortega stworzył firmę wycenianą na setki tysięcy dolarów? W czym tkwi sekret firmy , która łamiąc wszystkie zasady marketingowe stworzyła z niego najbogatszego człowieka w Hiszpanii.


Miliarder bez szkoły.
Amancio Ortega urodził się w 1936 roku w prowincji Leon w Hiszpanii jako syn robotnika i pokojówki. Jako chłopiec przeprowadził się z rodzicami do A Coruni. Tam rzucił szkołę i zaczął zarabiać. To właśnie w pracy po raz pierwszy zetkną się z branżą tekstylną, z którą jak się okazało nawiązał bardzo długi romans, który trwa do dziś.
Amancio początkowo był gońcem. Jednak szybko udało mu się awansować. Został asystentem kierownika sklepu, a następnie sam objął stanowisko kierownika.  Wtedy właśnie zrozumiał ilu osób nie stać na ubrania, które sprzedaje. Postanowił stworzyć firmę, która będzie produkowała modne i dobre jakościowo ubrania za rozsądną cenę.
Jednak dopiero po kilkunastu latach, w 1963 roku, zdecydował się na własny biznes. Była to firma „Confecciones GOA”.Nastawiona była na produkcję szlafroków. Natomiast ZARA jego najbardziej znana marka powstała dopiero w 1975 roku. Sklep początkowo miał się nazywać ZORBA, co było związane z fascynacją Ortegi filmem Grek Zorba. Jednak okazało się, że prawa do nazwy zostały wcześniej sprzedane. Dlatego Ortega kuglując literami szybko zdecydował się na nazwę ZARA.

Międzynarodowa ekspansja
Już w ciągu 5 lat od powstania Zara otworzyła swoje butki we wszystkich większych miastach Hiszpanii. W  1985 roku Amancio Ortega wraz z żoną założył Grupę INDITEX, która stała się jego   przepustką do świata międzynarodowego biznesu.
W 1988 roku powstał pierwszy sklep ZARY poza Hiszpanią, w Porto. Był to początek niesamowitej ekspansji hiszpańskiej firmy. W 1989 roku pojawia się sklep ZARY na 5 alei w Nowym Jorku a w 1990 na Chump-Elysees w Paryżu. Wraz z ekspansją terytorialną w ofercie Inditexu zaczęły pojawiać się nowe marki – Pull&Bear, Stradivarius czy Massimo Dutti.



Tajemnica sukcesu
Jak stworzyć jedną z największych i najbardziej rozpoznawalnych firm na świecie łamiąc przy okazji wszystkie zasady marketingu wie tylko Amancio Ortega. Najwięksi specjaliści w dziedzinie marketingu i brandingu studiują jego biografie i historię firmy aby zrozumieć w jaki sposób udało mu się odnieść tak ogromny sukces międzynarodowy.
Podstawową zasadą większości sieciówek jest „fast fashion”. Jednak w przypadku ZARY jest to wyjątkowo szybka moda. Wystarczy wspomnieć, że firmie wystarczą niekiedy nawet 2 tygodnie na stworzenie zupełnie nowej kolekcji. Gdy Madonna odbywała tournee po Hiszpanii, na ostatnim koncercie fanki były ubrane w to, co gwiazda miała na pierwszym koncercie. Natomiast po ogłoszeniu zaręczyn księcia Hiszpanii w niecałe cztery tygodnie pojawiły się w sklepach ZARY kostiumy łudząco przypominające ten w którym na zaręczynach pojawiła się wybranka księcia. Natomiast konkurenci Zary na każdą nową kolekcję pracują około 9 miesięcy.
Na taką szybkość Zara może sobie pozwolić dzięki utrzymaniu większości produkcji w Hiszpanii. Ortega nie poszedł za przykładem innych firm i nie przeniósł produkcji o taniej Azji. Jednak to co powinno przynieść mu straty okazało się bardzo korzystne. Pozwoliło to na reagowanie na potrzeby konsumentów i szybkie zmiany kolekcji. Klienci ZARY wiedzą, że jeżeli czegoś nie kupią od razu to za kilka dni może już tego nie być. Dzięki temu sklepy ZARY odwiedzane są około 17 razy do roku, jest to pięć razy częściej niż innych marek.



Kopiowanie trendów
Wydawać by się mogło, że każda firma produkująca ubrania chce tworzyć własne trendy i przekonywać do niech swoich klientów. Jednak i w tej kwestii twórca ZARY poszedł odmienną drogą. Zamiast tworzyć trendy postanowił je kopiować i dać klientom to czego oczekują zamiast narzucać własnych pomysłów. Ortega zatrudnia setki pracowników, których zadaniem jest wyłapywanie trendów na ulicach miast, dyskotekach czy centrach handlowych. Obserwują także co noszą gwiazdy i co pokazuje się na wybiegach.

Tylko sklepy
Zara jako jedyna ze znanych firm odzieżowych niemal się nie reklamuje. Ortega który jest również szefem do spraw marketingu uważa działania reklamowe za zbędne. Dlatego też ZARA przeznacza na reklamy niecały procent swoich dochodów. Zaoszczędzone pieniądze inwestują w swoją główną wizytówkę i miejsce kontaktu z klientami – sklepy.  Sposób urządzenia i estetyka butików ZARY nie odbiega w znacznym stopniu od sklepów znanych projektantów. Nie mniej istotna jest również ich lokalizacja. Szyld ZARA można zobaczyć na najbardziej znanych i najdroższych ulicach świata oraz w najlepszych galeriach. Także ludzie związani z branżą mody doceniają wystrój sklepów hiszpańskiej firmy - Szanuję ludzi, którzy wiedzą, jak prezentować towar. Ich okna wystawowe wyglądają bardzo elegancko – powiedział były szef domu mody Gucci Domenico De Sole.

Imponujący finisz
W tym roku mija 37 lat odkąd Amancio Ortega założył ZARĘ.  W ciągu tego czasu udało mu się wykreować jedną z najbardziej rozpoznawanych marek na świecie. Bez wiedzy i umiejętności marketingowych stworzył firmę, której zasady działania stały się przedmiotem zainteresowania wielu specjalistów w tej dziedzinie. Koncept ZARY jest wykładany jako przedmiot na niejeden uczelni ekonomicznej w Europie i Stanach Zjednoczonych. Armancio Ortega udowodnił, że upór, praca i dobry pomysł na biznes wystarczą żeby osiągnąć sukces.
Jednak właściciel ZARY nie spoczywa na laurach. Wciąż pracuje w siedzibie firmy. W 2007 roku Inditex wypuścił na rynek swoje najmłodsze dziecko – markę Uterqüe. I można przypuszczać, że nie było to ostatnie słowo Ortegi.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz